Strona główna » Spektakle – Teoria Zmęczenia
Według badań co piąty z nas odczuwa objawy wyczerpania.
Nigdy wcześniej w historii ludzkości praca nie była tak wydajna. Teoretycznie moglibyśmy być najleniwszym gatunkiem na świecie i skupiać się tylko na rzeczach, na których naprawdę nam zależy. Praktycznie? Nie mamy na nic czasu, pracujemy coraz więcej, notorycznie przekraczamy możliwości ludzkiego organizmu. Według badań co piąty z nas odczuwa objawy wyczerpania.
Paradoksalnie jednak chorymi we współczesnym świecie nie czyni nas nadmiar odpowiedzialności, lecz wszechobecny kult sukcesu. Może to już najwyższy czas na nasz stanowczy sprzeciw i zmianę?
Zapraszamy do naszej kliniki (bez)senności, w której teoretycznie nic nas nie ominie i w której praktycznie ominie nas wszystko. Zapraszamy na grupowy seans spowalniania, na opowieść o poszukiwaniu wytchnienia w pędzącym świecie 24/7.
Spektakl inspirowany jest esejami Byung-Chul Hana (Społeczeństwo zmęczenia i inne eseje) oraz książką Jonathana Crary’ego (24/7. Późny kapitalizm i celowość snu).
W spektaklu wykorzystano fragmenty scenariusza powstałego pod opieką Darii Sobik w ramach Katowickiej Rundy Teatralnej.
Próba przyjrzenia się – zresztą z dużą dawką czułości, uważności i humoru – naszym poczynaniom zawodowym.
(…) Próba przyjrzenia się – zresztą z dużą dawką czułości, uważności i humoru – naszym poczynaniom zawodowym, z cicho wybrzmiewającym w tle, od wieków aktualnym pytaniem – quo vadis, domine?
Przedstawienie jest pewnego rodzaju hybrydą, posługującą się i słowem i ruchem, oba te języki wydają się być użyte na tych samych prawach; błyskotliwemu tekstowi towarzyszy świetna choreografia powstała do porywającej muzyki Michała Smajdora.
Rafał Turowski, Chillizet
Aktorsko wszyscy trzymają poziom. I jest to poziom wysoki.
Wyjście poza teatralne ramy, igranie z konwencją, jest naprawdę przeurocze. A co najważniejsze – działa, na krótki czas można pozwolić sobie na oczyszczenie głowy, cieszenie się sztuką i po prostu bycie w jednej, wspólnej przestrzeni.
„Teoria zmęczenia” jest przedstawieniem spójnym, przemyślanym. Wszystko się ze sobą zazębia: muzyka, choreografia, scenografia, rekwizyty (setki pigułek rozsypanych na podłodze wygląda bajecznie). Aktorsko wszyscy trzymają poziom. I jest to poziom wysoki. Debiut Bartłomieja Juszczaka wypadł nader dobrze. Czekamy na więcej, myślę, że warto.
Piotr Gaszczyński, Teatr Dla Wszystkich
Reżyseria i tekst
Bartłomiej Juszczak
Scenografia, wideo, światło
Jakub Kotynia
Muzyka
Michał Smajdor
Kostiumy
Kamila Wdowska
Obsada
Martyna Dyląg, Sandra Guzowska, Aleksandra Kądziołka, Jan Sarata
Projekt realizowany ze środków pochodzących ze „Stypendium Twórczego Miasta Krakowa”
Spektakl współfinansowany przez Akademię Sztuk Teatralnych im. Stanisława Wyspiańskiego w Krakowie w ramach programu Fundusz na Start.