One – właśnie pochowały swoich mężów. To oficjalna wersja. Niepodobna przecież pokazać się w żałobie jedynie po swoim sekretnym kochanku.
Oni – prężą muskuły oraz wspinają się na wyżyny swego intelektu, by zaimponować tej Trzeciej.
Podwójna strata mężów i kochanków stanie u progu poszukiwania winnych zaznanego nieszczęścia.
Sceniczna choreografia, uzupełniona dźwiękami alternatywnej elektroniki, trip hopu oraz downbeatu, zbudowana z kłamstw, tajemnic i zdrad obnaży głęboko skrywaną ludzką naturę.
Spektakl „Podnoszą się od stołu na wagach śniadań rozmów min…” w reż. Sławomira Szczurka inspirowany jest dramatem „Wdowy” Sławomira Mrożka, który zachwyca swoją architektoniczną precyzją i przenikliwością spojrzenia. W Teatrze KTO stanie się on pretekstem do przyjrzenia się współczesnym wzorom odchodzenia w niebyt, marginalizacji, izolacji i umierania. Tu Eros napotyka Tanatosa, do mówienia o sprawach ostatecznych używa się czarnego humoru, a na e-cmentarzach zapala się e-znicze.
Spektakl powstał w wyniku warsztatów kreatywnych w ramach projektu „KTO?Senior!” dla osób w wieku 60+ i realizowany był pod okiem pedagoga teatru.
Więcej o projekcie >>> tutaj
Adaptacja i reżyseria: Sławomir Szczurek
Reżyseria światła: Katarzyna Smożewska
W obsadzie:
Wdowa Pierwsza: Beata Kowal / Alina Rojek-Stokłosa
Wdowa Druga: Grażyna Ladra / Bożena Gutowska
Wdowa Trzecia, Dama, Śmierć: Bogumiła Simińska
Kelner: Nina Dragosz / Roma Strzelska
Pan Pierwszy: Marian Apostoł / Grzegorz Bigaj
Pan Drugi: Zbigniew Dominiak / Maciej Uliński
Chór: Bogusława Bigaj / Elżbieta Kaim / Urszula Torbiczuk / Janina Zarzycka-Bem
Miron Białoszewski
„Stołowa piosenka prawie o wszechbycie”
Okami sęków
pawi się stół
pawi się stół
bukowy
sosnowy
dębowy
konar
odkryty w pół.
…………………………………………………….
Ma stół wymiary
równości
z tajemnym bogactwem uchybień
z poezją formy
po lesie
po zmarłym
po grzybie
i topografię iście salomonową.
I stało się stół słowo.
……………………………………………………..
Sadzają do stołu
w koła, w prostokąty
swoje sprawy
swoje wyglądy
‒ stół to wół ‒
podnoszą się od stołu
na wagach
śniadań
rozmów
min…
…………………………………………………….
W stole
tłum dłoni czyhający też na chiromantę
naczynia słojowate z fermentem przestrzeni
i ten sam co w nich płyn.
Gdyby wyłożyć wszystkie linie?
Gdyby zdobyć drewnianą Jerozolimę?
Gdyby wozami Eliasza
przepchać się przez globy i próżnie
które w stole milczą czy dudnią?…
(Obroty rzeczy, Warszawa 1956)