“Bajka o szczęściu” – spektakl i warsztaty dla dzieci w niedzielę 15.10

Udostępnij:

W każdą niedzielę o g. 12.00 Teatr KTO zaprasza najmłodszych widzów do udziału w teatralnym cyklu „KTO ZOSTAWIA ŚLADY?”. Na scenie Teatru KTO pojawią się najciekawsze spektakle z całej Polski tworzone z myślą o dzieciach. Organizatorzy chcą traktować młodego widza serio i bez taryfy ulgowej. Do każdego spektaklu zostanie przeprowadzony specjalny warsztat twórczy o g. 13.00, do udziału, w którym zaproszeni są wszyscy chcący rozwijać swoją kreatywność.

 

 

Zastanawiacie się co najmłodsi widzowie zobaczą 15 października?

O g. 12.00 na deskach KTO pojawią się TeatRyle i spektakl “Bajka o szczęściu” wg. scen. Izabeli Degórskiej, w reż. Marioli i Marcina Ryl-Krystianowskich.

Oto uniwersalna przypowieść o szczęściu i przyjaźni. O szczęściu nieustannie przez nas poszukiwanym, ale niedostrzeganym w zwykłym, codziennym życiu. O przyjaźni, bez której czujemy się samotni i niepotrzebni. Ubogie, proste, ale szczęśliwe życie wiodą Staruszek z trójką zwierząt: Myszką, Kogucikiem i Świnką. Pewnego dnia pojawia się Handlarz oferując różnorodne towary. Staruszek — początkowo niezainteresowany i nieufny — ulega złudnemu urokowi kolorowych przedmiotów. Po kolei wymienia zwierzątka na fajkę, nożyk i zegarek. Czy Dziadek zrozumie swój błąd i uda mu się odzyskać przyjaciół? 

 

Trailer >>> link

 

Tajemnica 

Jest sobie dziadek. Mały niepozorny staruszek. Mieszka w drewnianej chatce ze Świnką, Myszką i Kogucikiem. I żyłby sobie w spokoju do końca swoich dni, a nikt by o nim nie usłyszał, gdyby nie pewien Handlarz. Handlarz przekonuje Dziadka, że do szczęścia potrzebne są każdemu kolejne przedmioty: fajka, nóż czy zegarek. Tylko one sprawią, że człowiek poczuje się dobrze. A że nikt nie wie, jak bardzo jest szczęśliwy, dopóki tego szczęścia nie straci, Dziadek daje się skusić. Za magiczne przedmioty oddaje swoich przyjaciół (którzy dla Handlarza wartości właściwie nie mają, są po prostu kolejnym towarem). 

W warstwie dramaturgicznej „Bajka o szczęściu: jest mocno przewidywalna i bardzo upraszczana: są tu obowiązkowe motywy (liczba trzy) i oczywiste prawdy. Ale są też tematy bardzo refleksyjne, jedną z bohaterek jest na przykład Śmierć, w której Dziadek upatruje ostatecznego ratunku. Jest tu satyra na konsumpcjonizm, ale i powrót do klasyki: w końcu takiego azylu, jak skromna chatka bohatera próżno dziś szukać. TeatRyle ten mikroświat przepuszczają przez swoją wrażliwość i doświadczenie sceniczne i sprawiają, że prostą historię śledzi się z wielkimi emocjami. 

 

Pojawiają się tu czasem komiczne gry słowne („nie kracz” rzucone do Świnki, „nóż to ostatni krzyk mody” jako przejaw czarnego humoru). Pojawiają się zabawy inscenizacyjne (Świnka, która ryje pod trawą) i dziecięce w duchu pomysły (Myszka twierdzi, że rozumek mieści się w ogonku… co w zasadzie dałoby się zastosować i do bezrozumnych, pozbawionych mysich ogonków ludzi). Bywa śmiesznie, ale dużo częściej – melancholijnie. Atmosferę zadumy aktorzy rozbijają pięknie wykonywanymi piosenkami, często o ironicznym wydźwięku („Człek szczęśliwy to jest taki, co ma w chacie pełno gratów”). 

Ale tym razem Mariola i Marcin Ryl-Krystianowscy są kompletnie nieważni. W czarnych kostiumach i kapeluszach, których ronda przysłaniają twarze, znikają w tle. Funkcjonują jako genialni animatorzy lalek: łatwo zrozumieć, a także przejmować uczucia postaci przez same ich gesty. Doskonale widać, kiedy Dziadek jest rozczarowany i przygnębiony, że gdy głaszcze Świnkę, myślami jest gdzie indziej – a przecież nie ma ruchomej twarzy i mimiką tego wszystkiego nie dałoby się oddać. To musi robić wrażenie. Najdrobniejsze gesty znaczą, Ryl-Krystianowscy nie zapominają o tym, co czuje bohater nieświadomy dalszego ciągu powieści. Precyzji w odzwierciedlaniu uczuć można się od nich uczyć. A przecież nie tylko emocje przedstawiają: wystarczy spojrzeć, jak porusza się Handlarz, czy jak Dziadek pali swoją fajkę. 

Całości dopełnia scenografia. Bajkę można zagrać właściwie wszędzie: drewniana ława za pomocą sprytnych mechanizmów zamienia się w wiejskie gospodarstwo, las czy cyrk. Wszystko dopracowane w każdym szczególe. Przypomina „Bajka o szczęściu” może rzeczy banalne, ale ważne dla każdego człowieka. Za sprawą plastyczności scenografii i fachowości TeatRyli również dorośli mogą czerpać przyjemność z oglądania tej historii. 

 Izabela Mikrut 

 

Spektakl dla dzieci w wieku 3+.

 

 

Reżyseria i wykonanie: Mariola i Marcin Ryl-Krystianowscy

Scenografia: Olga Ryl-Krystianowska

Muzyka: Robert Łuczak.

Zdjęcia i montaż: Jarosław Degórski 

Czas trwania: 40 minut 

 

O g. 13.15 wszystkie dzieci zaprosimy na warsztaty twórcze do spektaklu “Bajka o szczęściu”. Poprowadzi je edukatorka Anna Kwiatkowska.

 

Bilety na warsztaty i spektakle dostępne są Online >>> link

pod nr 12 633 89 47 oraz w kasie teatru.

 

Na spektakle można nabyć karnet rodzinny (2+2) w cenie 120 zł. Karnety dostępne są kasie oraz poprzez rezerwację telefoniczną pod nr 12 633 89 47.

 

 

 

[FM_form id="1"]
Skip to content