Spektakl „Byłam żoną Boba Marleya” wyreżyserowany przez Pawła Szumca na podstawie tekstu Małgorzaty Jantos to muzyczna opowieść w rytmie reggae o Ricie Marley, kobiecie, która przez szesnaście lat była żoną największej gwiazdy muzyki rodem z Jamajki, ale także ikony pop kultury, do dzisiaj pobudzającej wyobraźnię młodszych i starszych buntowników przeciwko złu i niesprawiedliwości świata.
Mimo historycznych odniesień, twórców spektaklu interesuje przede wszystkim portret kobiety, która, żyjąc u boku sławnego na całym świecie męża, próbuje uwolnić się od zależności od niego i odnaleźć swoją własną drogę poprzez poszukiwanie odpowiedzi na pytanie: kim jestem? W Ricie Marley dostrzegliśmy rysy współczesnej kobiety, dojrzewającej do świadomości swoich praw i swojej indywidualności.
„Byłam żoną Boba Marleya” jest też opowieścią o trudnej miłości, która prowokuje do pytań o granice oddania, poświęcenia, tolerancji. Jest opowieścią o miłości tym trudniejszej, że czasami zamkniętej w ciasnych ramach, wywodzącego się z Jamajki, chrześcijańskiego ruchu Rastafari.
Równoprawną bohaterką spektaklu jest muzyka. Zabrzmi ona m.in. w piosenkach Boba Marleya i Rity Marley (np. „Is This Love”, „No Woman, No Cry”), wykonywanych na żywo z zespołem Mamas & Trawas, specjalnie powołanym na potrzeby przedstawienia.
Wierzymy, że największym atutem naszego spektaklu jest odtwórczyni roli Rity Marley – Katarzyna Chlebny – która granej przez siebie bohaterce i interpretacjom piosenek nadaje swój indywidualny rys. Wierzymy więc, że kreacja aktorki spowoduje, że mimo odległości kulturowej z Polski na Jamajkę, widz podda się opowieści w transowym rytmie reggae i wyruszy w tą nieco egzotyczną podróż.
Twórcy spektaklu
Okazało się, że Rita Marley to interesująca osoba. Obecnie prowadzi fundację Boba Marleya, wspierającą między innymi kształcenie dzieci na Jamajce. To kobieta, która z jednej strony była gruppies – bo tak znalazła się w otoczeniu Marleya, z drugiej strony była żoną człowieka, który wciągnął ją w obszar swoich zainteresowań i religii, przez co ona sama stała się gorącą wyznawczynią ruchu rastafari, ale też miała ogromne ambicje własne, z którymi trudno było jej się przebić przy tak olbrzymiej i dominującej osobowości jaką był Bob Marley. Właśnie ten aspekt chciałam pokazać w „Byłam żoną Boba Marleya”: jak to jest, mając tak wielką postać obok siebie, walczyć o swoje miejsce, swoją własną twórczość.
Małgorzata Jantos, autorka monodramu
Muzyka jest największą wartością tego spektaklu, klimatyczne aranżacje Marleyowych hitów tworzone na żywo przez Mamas & Trawas przenoszą Ritę w przeszłość, którą przecież tak bardzo lubimy widzieć tylko w różowych barwach. Piosenki wykonywane przez Katarzynę Chlebny stoją na bardzo wysokim poziomie wokalnym, aktorka „czuje” całą sobą klimat Rastafari lat 70. Podczas śpiewu jej Rita zamyka oczy, jest w innym świecie – rzeczywistości której już nie ma. Warto wybrać się do KTO, by poczuć ten klimat, nie zapominając jednak o tym, że drugie dno tej opowieści nie jest już tak kolorowe, jak przebywanie w oparach świętego ziela.
Historię Rity Marley opowiedziała w monodramie Małgorzata Jantos. To będzie mocny, feministyczny spektakl o kobietach, ich marzeniach i troskach, relacjach i wolności.
Katarzyna Chlebny po raz kolejny świetnie spisuje się w roli śpiewanej. A przedstawiona przez nią historia w zasadzie nie nudzi nas ani przez chwilę. Dodatkowo warto podkreślić obecność muzyki granej na żywo przez zespół Mamas&Trawas.
Autorka monodramu
Małgorzata Jantos
Reżyseria i dramaturgia
Paweł Szumiec
Kierownictwo muzyczne, muzyka, aranżacje
Aleksander Brzeziński
Scenografia
Marek Braun
Kostiumy
Jolanta Łagowska-Braun
Wykonanie kostiumów
Elżbieta Kwasek
Multimedia
Wojciech Kapela
Producentka, asystentka reżysera
Małgorzata Kasińska
Występują
Katarzyna Chlebny w roli Rity Marley
Muzyka na żywo
Mamas & Trawas
w składzie: Aleksander Brzeziński, Jakub Nieć, Damian Mielec.
Czas trwania
75 min
Premiera
27 stycznia 2023, Kraków