Listy bohaterów instalacji teatralnej “Serena – traktat o samogłoskach”

Udostępnij:
fot. Robert Siwek

Autorka: Aleksandra Skorupa

Jestem kobietą. Nie-kobietą. Nieistotną istotą. Podwodną sierotą z kawałkiem śliskiego ciała. Moje łuski roztapiają się resztkami karnawału. Tam, za horyzontem, jesteś Ty. Tam wszystko się nagle urywa, tak samo, jak nagle się zaczyna.

Jesteś nieco bledszy i mniej hamletyczny – Ty. Przez to dziwne światło nie jesteś mój, a jednak bliski. Nic nie jest już milczeniem, tylko bezdźwięcznie krzyczy. Kilka brzydszych liter tworzących zapomnienie.

Wyrwałam oskrzela i wstawiłam płuca. Jestem bardziej człowiecza. Przez Ciebie ubywa mi sił. Tęsknię, jak tylko człowiek potrafi tęsknić… i nic. Nie zauważasz tej mokrej otchłani. Stałam się disneyowską pamiątką ze średnio udanego urlopu. To ja. Wdowa z ogonem całego świata, bez szansy na wybawienie.

Zamykam Cię bezgłośnym dźwiękiem samogłosek.

SERENA

 

Najukochańsza Istoto o lśniących łuskach. Popatrz na mnie! Tam, za horyzontem, gdzie wszystko się nagle urywa, tak samo, jak nagle się zaczyna. Tam właśnie istnieję. Jestem podwodnym tchnieniem. Składam się głównie ze słów. Jestem zlepkiem cytatów z odrobiną ciała. Dla ludzi. Dla ciebie jestem Prawdziwszym. Na balu czytasz mnie pomimo maski. Metoda bez szaleństwa. Bez magii. Chcę prawdy na śmierć. Załóż mi papierową ozdobę na twarz. Zrób mnie chwilowym władcą świata, proszę! Zgubiłem dawną koronę. Zardzewiała i odpadła. Zniknęła. Stoję więc nagi. Nie rozebrany, lecz ogołocony. Bezbronny pacyfista. Nie mam skrzeli, tylko płuca zdolne do licznych zapaleń. Ubywa mi sił. To już ostatnia samogłoska, bez szansy na zbawienie.

KSIĄŻĘ

 

Jestem Narzeczoną na Ś. Wszechobecną energią bez dotyku. Pragnę szczypty ciebie z odrobiną uwagi. Bezkresnych przytuleń do rana. Miłości po kres ciała.

Zatańcz ze mną! Bądź mi dziś Księciem, gdy inni być nim nie mogą. W fizycznie metafizycznym czasie. Wybierz chwilową kobietę zamiast ryby. Gwarancję wiecznej młodości.

A Ty nie patrz na mnie! Zostaw nam nas. Nicości wszechokalającej ląd nie sprzyja. Woła Cię woda. Weź swoje samogłoski i idź w samotność. Krzycz bezgłośnym szeptem straty.

ŚMIERĆ

 

fot. Robert Siwek

 

fot. Robert Siwek

 

fot. Robert Siwek

 

fot. Robert Siwek

 

“Serena – traktat o samogłoskach”

Premiera

21, 22 stycznia 2022

 

Scenariusz, scenografia, kostiumy

Joanna Braun

Reżyseria, choreografia

Katarzyna Anna Małachowska

 

Więcej o spektaklu >>> tutaj

 

Instalacja teatralna “Serena – traktat o samogłoskach” realizowana jest w ramach projektu „Cztery odcienie teatru”.

[FM_form id="1"]
Skip to content